Druga część bardzo wytęsknionego urlopu w tym roku miała mieć z założenia zapach jodu, smak białego piasku i doznanie skręcającego reumatycznego bólu w kostkach, spowodowanego nieprzyzwoicie zimną wodą w Bałtyku. Byliśmy już w tym roku nad polskim morzem całkowicie przed sezonem i muszę przyznać, że było wyjątkowo. Wyjątkowo pod każdym względem. Pierwszy raz kamperem, pierwszy […]