alpejskie przełęcze, alpy, blog, blog czystoosobisty, blogowanie, czas wolny, dolomiti, dolomity, motocykl, najlepszy, popularny blog, robert kościółek, sella, valgardena, wiejska zagroda podlasie, wycieczki, wyprawy motocyklowe, yamaha, yamaha royal star, ynox

Moto Alpy 2016

Alpy, Dolomity 2016 Plan na wyjazd w Alpy motocyklem, miałem od kilku lat. Jeździmy tam praktycznie co roku, ale zawsze w zimę, aby po wyżywać się na deskach – nie mylić z nartami. Zawsze na drodze moto wyjazdu stawał nam jeden problem, którym była pogoda w czerwcu. W tym roku w ramach globalnego ocieplenia rokowania […]

Albańskie prawo zemsty

Poranek był ciężki. Po pierwsze, z powodu koneserki z poprzedniego wieczoru a po drugie, dość dużych problemów związanych z poranną toaletą. W skrócie wszystko co mogło to się zapchało. Poranna odprawa sprzątanie butelek i jazda. Parę kilometrów i stajemy na niby granicy. Budynek czarnogórskiej straży granicznej murowany, Albański to obsikana buda z drewna i blachy […]

Kamper z Nyski taty Jurka

Lubię i szanuję ludzi, którzy wymyślają różne dziwne rzeczy, a potem swój pomysł realizują w rzeczywistości. Tym bardziej cenni dla mnie, gdy spędzą przy tworzeniu dziesiątki albo setki godzin, poświęcają swoje zdrowie, zaniedbują rodzinę,  kochanki  tracąc przy okazji możliwość skorzystania z promocji w Lidlu z powodu braku czasu. Wróciłem właśnie z zagramanicy. Wyjazd służbowy w […]

Czarnogórska gastronomia

   Dobrze, nie będzie dalej o samochodach awariach i afgańskich dzieciach. Podsumowując, to kolejny poranek upłynął na poszukiwaniu serwisu w coraz to bardziej zapyziałych dzielnicach Belgradu. W konsekwencji ten, który jest widoczny w necie jako jedyny, najlepszy i autoryzowany, po prostu nie istnieje. Pod hotelem wspiołem się na wyżyny swojej wiedzy inżynierskiej i zbudowałem patent […]

Część druga dnia drugiego – którędy do serwisu ?

Ten szef szefów kumał dla odmiany po Niemiecku i miał po za tym jeszcze inną umiejętność. Gadał przez trzy a nie dwa telefony na raz. Wydawało się, że jesteśmy uratowani. Szef bez pudła rozpoznał markę, prawie trafił w pojemność silnika i kompletnie nie wcelował w rocznik, ale sprawiał wrażenie, że wie o czym mówi. Zapewnił, […]

Dzień Drugi – zaginiona blacha

Poranek był ciężki. Ale nie dla mnie, tylko dla tych imbecyli z Rzeszowa. Po przewieszani przez materace  błagali boga o litość. Zjedliśmy  śniadanko a ja postanowiłem skontrolować poziomy płynów ustrojowych w autku. Pierwsza skucha powstała już po kilku minutach, kiedy chciałem uzupełnić płyn w spryskiwaczu. Nie spodziewałem się, że Japończycy wymyślą koreczek bez stałego połączenia […]

WIELBŁĄD IKARUS

Wstaliśmy jak ludzie około ósmej rano i zapakowaliśmy wszytko do Maździanki. Układ był taki, że musieliśmy dostać się do Nowego Sącza, tam przepakować graty i śmigać dalej na południe. Jazda upłynęła w sielskiej atmosferze. Czyli laski spały ja jechałem. Te ponad 400 kmów zrobiliśmy na całkowitym lajcie w ciągu 5,5 godziny z sikaniem, tankowaniem i […]

OFFROAD ALBANIA MACEDONIA

Prolog Wszystko zaczęło się w zeszłym roku, czyli Pańskim 2014-tym. Zorganizowaliśmy w naszym domu spotkanie powakacyjne z grupą naszych najbliższych znajomych, aby poprzebijać się kto miał lepszy wyjazd wakacyjny. Jakieś tam plaże, karmienie kóz u babci, cymbergaje, frytki i nic ciekawego. Wtem ! relacja z offroadu w Rumunii. Już po kilku minutach oglądania zdjęć podjąłem, […]

PAPRAK Z GRECJI

Byłem w Grecji (pierwszy raz), na urlopie i podsyłam własnoręcznie zrobioną fotkę w pewnej hotelowej łazience. Zdjęcie przedstawia dodatkowy system wsparcia dla rury w prysznicu. Na rurę nawleczone są standardowe kółka a do nich cerata. Wszystko, ponieważ jest ciężkie, musi być na środku podwieszone, gdyż się wyrwie ze ściany. Grek paprak wymyślił system. Ogłaszam konkurs, […]

SERWERY TO TAKIE ŁAWECZKI WE WSI

O policji już było, to teraz o zielonych ludzikach przy granicy i wiejskiej odmianie Facebooka. Zostałem nominowany przez mojego sąsiada na wsi, do wypicia litra wódy. To wszystko przez tę głupotę z wylewaniem sobie wody na łeb. Naoglądali się tego w telewizorni i wymyślili swoją konkurencję. No cóż, wyzwanie trzeba podjąć. Zamieniłem swoje francuskie kalosze na gumofilce […]